Nowe bolidy Haasa i McLarena zadebiutowały na torze pod Barceloną

Nowe bolidy Haasa i McLarena zadebiutowały na torze pod Barceloną, korzystając z tzw. dni filmowych.

Rano na Circuit de Barcelona-Catalunya pojawiła się ekipa Haasa, która przywiozła bolid VF-22. Amerykański zespół jako pierwszy rozpoczął serię tegorocznych prezentacji nowych bolidów F1.

Na początku lutego pokazał jednak jedynie wyrenderowane grafiki nowego auta. Dzisiaj na torze po raz pierwszy było ono odsłonięte w realnej formie.

And we are GO!

The #VF22 takes to the track for the very first time in Barcelona 💪#HaasF1 pic.twitter.com/SewwEaAjEW
— Haas F1 Team (@HaasF1Team) February 21, 2022

Ze wstępnych ujęć wynika, że VF-22 różni się od tego pokazanego na grafikach, przede wszystkich w zakresie bocznych wlotów powietrza, które zrobiły się ogromne oraz skrzydeł.

Jako pierwszy na tor wyjechał Nikita Mazepin, dopiero w drugiej kolejności swoją szansę otrzyma Mick Schumacher.

Po południu tor został zwolniony przez Haasa, a do gry włączył się zespół McLarena, który również po raz pierwszy wyjechał swoim nowym bolidem, MCL36, na tor. Jako pierwszy nową konstrukcję wyścigową sprawdzał Lando Norris.